Ogłoszenia

Dolnośląskie gminy z terenów górskich otrzymają pomoc z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

Ponad 200 gmin położonych na terenach górskich otrzyma pomoc z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych z czego aż 58 z nich znajduje się na Dolnym Śląsku,  Będą one mogły skorzystać z dwóch instrumentów wsparcia: wynikającego z ich wydatków na inwestycje w latach 2016-20 oraz w postaci 80-proc. rekompensaty za zwolnienie przedsiębiorców z podatku od nieruchomości. W sumie program opiewa na 1 mld zł i ruszy już w pierwszym kwartale 2021 roku – takie będą efekty uchwały Rady Ministrów,
Gminy będą mogły wnioskować do wojewodów o wsparcie w ciągu miesiąca od dnia wejścia uchwały w życie. Następnie Prezes Rady Ministrów będzie miał miesiąc na wypłatę pieniędzy
.

Uchwała, którą proponujemy, to odpowiedź na sytuację gmin z terenów górskich związaną z Covid-19. To kolejna już forma wsparcia, które przygotowaliśmy, aby przeciwdziałać negatywnym skutkom pandemii. Przypomnę, że jesienią weszła w życie tzw. tarcza turystyczna, a w grudniu – tarcza branżowa. Tak jak obiecaliśmy – nikogo nie zostawiamy bez pomocy – mówi wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.

I kontynuuje: – Do branży turystycznej trafi duża część z ponad 20 mld zł, na które opiewa tarcza finansowa PFR 2.0. Dzisiaj dokładamy do tego kolejny miliard adresowany do gmin górskich. Z całą pewnością na tym pomoc państwa dla branż dotkniętych kryzysem się nie kończy. Równocześnie bardzo ważne jest to, abyśmy wychodzili myślą w przyszłość, żebyśmy już teraz budowali zręby dynamicznego rozwoju gospodarczego w czasach postcovidowych.

 

A szef KPRM Michał Dworczyk zaznacza: – To co do tej pory pomagało nam przechodzić przez okres pandemii to solidarność, ale także samodyscyplina. Wiemy, że im dłużej trwa stan pandemii, tym bardziej wszyscy jesteśmy zmęczeni, tym większe są emocje. Wierzymy, że ten miliard złotych poprawi nieco sytuację w gminach górskich. Wierzymy też w utrzymanie samodyscypliny. Zwłaszcza, że mamy nadzieję na to, że to ostatni taki sezon w miejscowościach turystycznych. Widać już światełko w tunelu – jak mówił premier Mateusz Morawiecki – tym światełkiem jest szczepionka. Mamy nadzieję, że zmobilizujemy się na tej ostatniej prostej, a następny sezon będzie już powrotem do normalności.

Szczegóły wsparcia

Instrument I: Podstawą wyliczenia wysokości wsparcia będą wydatki, które dana gmina poniosła na inwestycje w latach 2016-2020. Dofinansowanie z programu wyniesie 40% średniorocznej wartości wydatków na inwestycje w latach 2016-2020, jednak nie więcej niż 8 mln zł na jedną gminę.

Instrument II: Gminy będą mogły ubiegać się również o dopłaty z tytułu utraconych w I kwartale 2021 r. dochodów z podatku od nieruchomości. Chodzi o zwolnienia z tej daniny: gruntów, budynków i budowli związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w zakresie usług hotelarskich i infrastruktury turystycznej (kolejki linowe, wyciągi). W przypadku tego instrumentu dofinansowanie dla jednej gminy wyniesie 80% utraconych przez nią dochodów.

Pieniądze z obu instrumentów można będzie przeznaczyć na finasowanie lub dofinansowanie ogólnodostępnej infrastruktury turystycznej, a także infrastruktury komunalnej związanej z usługami turystycznymi, w szczególności budowy, rozbudowy, przebudowy lub modernizacji:

*szlaków turystycznych pieszych, rowerowych, konnych, wodnych, narciarskich i turystyki zimowej, a także ich oznakowanie;
*placów, deptaków, promenad, parków, punktów widokowych;
*parkingów, wypożyczalni sprzętu rekreacyjnego;
*skansenów, muzeów, obiektów kultury regionalnej i innych atrakcji turystycznych;
*infrastruktury komunalnej koniecznej do rozwoju usług turystycznych, np. dróg, chodników, oczyszczalni ścieków itp.

Co o programie sądzą dolnośląscy przedstawiciele branży turystycznej i włodarze lokalnych samorządów?

Łukasz Surażyński Prezes Uzdrowisk Kłodzkich: „Mamy nadzieję, że tym razem, w drugiej fali pandemii, dzięki rządowemu wsparciu gminy, w których prowadzimy działalność Polanica-Zdrój, Duszniki-Zdrój i Kudowa-Zdrój skorzystają z rządowego wsparcia i zwolnią spółkę z obowiązku zapłaty podatku od nieruchomości za okresie przymusowego postoju. Pozwoli nam to zatrzymać w spółce środki, które przeznaczymy na utrzymanie miejsc pracy.

 

 

Mateusz Jellin Burmistrz Polanicy-Zdrój: „Oczywiście, że będziemy wykorzystywali te środki, już wiemy na co je przeznaczymy. Wybudujemy nowy wodociąg, który w miejsce starego będzie zaopatrywał mieszkańców Polanicy w wodę, zaoszczędzimy dzięki temu na remontach zdekapitalizowanego wodociągu i zapewnimy nieprzerwane dostawy wody naszym mieszkańcom oraz gościom odwiedzającym nasze piękne uzdrowisko. Dodatkowo analizujemy, czy możliwe będzie jednoczesne skorzystanie z możliwości zwolnienia przedsiębiorców z podatku od nieruchomości i skorzystać z rządowej dopłaty do niego. Jeśli to będzie możliwe to będziemy chcieli w ten sposób pomóc naszym przedsiębiorcom z branży turystycznej.

 

 

Joanna Walaszczyk prezes Uzdrowisk Lądek-Długopole: „Już w trakcie pierwszego lockdown’u wiosną 2020 wystąpiliśmy do burmistrzów Gmin z wnioskiem o zwolnienie z podatku od nieruchomości. Niestety wtedy Gminy nie zwolniły nas z tego podatku, odwołaliśmy się i trwa postępowanie administracyjne w tej sprawie. Wiążę bardzo dużą nadzieję, że tym razem dzięki rządowemu wsparciu samorządy lokalne będą bardziej skore do pomocy przedsiębiorcom turystycznym. Myślę, tu o całej branży turystycznej, hotelach, pensjonatach, gastronomii oraz o wyciągach narciarskich.

Radni i Zarząd Województwa Dolnośląskiego w poprzedniej kadencji „przespali sprawę” środków z UE – mówi Teresa Zembik

Dolny Śląsk to prężnie rozwijający się region, który dzięki swoim wynikom gospodarczym zbliżył się do Europy i dzięki wypracowaniu produktu krajowego brutto w wysokości 75% średniej z krajów UE został zakwalifikowany jako region przejściowy, wymagający mniejszej pomocy w ramach polityki spójności. W związku z tym środki dla regionu zostały ograniczone.

Dolny Śląsk zawdzięcza swój sukces gospodarczy głównie północy województwa. Wrocław oraz Zagłębie Miedziowe wypracowują 100% i więcej średniej UE, natomiast regiony południowe z Jelenią Górą i Wałbrzychem niewiele ponad 50% średniej UE.

To tylko jeden z punktów oceny tej sytuacji, jeżeli nawet środki przy podziale w wartościach bezwzględnych byłyby wyższe to niekoniecznie zostałyby wykorzystane w 100%. Region wrocławsko – legnicki ma zdecydowanie wyższe możliwości wykorzystania środków europejskich choćby w obszarze badań naukowych. Region południowy zaś ma zdecydowanie wyższe potrzeby rozwojowe. Każda ze stron ma swoje argumenty.

Czy zatem sprawiedliwe jest ograniczenie środków pomocowych dla całego województwa, kiedy jedna jego część charakteryzuje się rozwojem na poziomie regionów z tak zwanej ściany wschodniej naszego kraju.

Wiele osób uważa że nie, a osobą która od wielu lat proponowała podział statystyczny województwa jest Pan Marek Obrębalski były prezydent Jeleniej Góry radny z klubu Bezpartyjnych Samorządowców.

Marek Obrębalski –

Trwa burzliwa dyskusja wokół wyjątkowo niskiej alokacji proponowanej dla regionalnego programu operacyjnego To jedynie 870 mln EUR na lata 2021-2027, ale realne byłoby 1,6 mld EUR, gdyby województwo dolnośląskie podzielone zostało statystycznie na dwa regiony NUTS-2. Okazuje się bowiem, że – według algorytmów stosowanych do ustalania alokacji dla regionów słabo rozwiniętych (region sudecki – jedynie 52% unijnego PKB per capita) i regionów przejściowych (region wrocławsko-legnicki – 95% unijnego PKB na mieszkańca) łączna kwota alokacja byłaby zdecydowanie większa! Dla słabiej rozwiniętego regionu sudeckiego wyniosłaby ok. 1,1 mld EUR, a dla pozostałej części regionu ok. 0,5 mld EUR, co daje ogółem 1,6 mld EUR!  Kolejna rewizja NUTS wkrótce !!! (FB)

Zwolenników takiego rozwiązanie w sejmiku województwa jest więcej. Wicemarszałek Grzegorz Macko odpowiedzialny za Rozwój Regionalny z Prawa i Sprawiedliwości, Teresa Zembik a także wielu radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Z naszych informacji wynika również, że takie rozwiązanie zyskałoby również poparcie parlamentarzystów z Dolnego Śląska jak i samorządowców z południa województwa.

Co zatem oburzyło marszałka Przybylskiego?

Teresa Zembik opublikowała na FB 26 stycznia swoje oświadczenie w sprawie apelu o zwiększenie środków dla Dolnego Śląska.

Jako radna obecnej kadencji, wraz z kilkoma innymi radnymi próbowałam wpłynąć na Marszałka Cezarego Przybylskiego, aby Zarząd rozpoczął starania w kierunku nowego podziału statystycznego Województwa Dolnośląskiego na regiony tj. na bogatszy północny (wrocławsko-legnicki) i biedniejszy południowy region sudecki. Podział ten tworzony jest wyłącznie do celów statystycznych (NUTS) i pozwoliłby na większe dotacje w nowej perspektywie budżetowej na lata 2021-2027. Niestety okazało się, że na taki podział jest już za późno. Z inicjatywą takiego podziału powinien wystąpić Zarząd poprzedniej kadencji z Marszałkiem Cezarym Przybylskim na czele oraz Radni poprzedniej kadencji. Gdyby nastąpił opisywany wyżej podział, do naszego budżetu zamiast 870 mln euro na lata 2021-2027, wpłynęłoby 1,6 mld euro.

Wczorajszy apel nie ma żadnego odzwierciedlenia w negocjacjach, jest apelem na potrzeby polityczne. Przecież aktualny Marszałek oraz Radni, którzy głosowali za przyjęciem tego apelu rządzili w poprzedniej kadencji. Przespali sprawę. Teraz apelują. Gdyby wystąpili w odpowiednim czasie o nowy podział województwa do celów statystycznych odpowiednie fundusze zostałyby naliczone bez apeli”.

Marszałek Przybylski niezwłocznie również za pośrednictwem mediów społecznościowych FB opublikował swoje oświadczenie w tej sprawie :

OŚWIADCZENIE W SPRAWIE NIEPRAWDZIWYCH SŁÓW RADNEJ TERESY ZEMBIK 

W odpowiedzi na mijający się z prawdą wpis, zamieszczony (świadomie bądź nieświadomie) na Facebooku przez Panią Teresę Zembik Radną Województwa Dolnośląskiego z Prawa i Sprawiedliwości, sugerujący zaniechanie przeze mnie działań na rzecz otrzymania przez Dolny Śląsk wyższej kwoty z budżetu UE na lata 2021-2027, poprzez brak wydzielenia do celów statystycznych dwóch subregionów w województwie, przypominam Pani Radnej, że:

1) Podjąłem konkretne działania w tej sprawie we właściwym czasie,

2) Skierowałem w styczniu 2019 r. w imieniu Samorządu Województwa propozycję podziału statystycznego Dolnego Śląska do Ministra Inwestycji i Rozwoju, Pana Jerzego Kwiecińskiego (pismo w załączeniu),

3) W odpowiedzi Pan Minister odrzucił wyżej opisaną propozycję Samorządu Województwa, tłumacząc, tu cytat: „(…) Proponowane przez Samorząd Województwa rozwiązanie nie sprzyjałoby procesowi tworzenia unijnych programów rozwojowych i nie wpłynęłoby na wysokość środków europejskich dla Dolnego Śląska w perspektywie finansowej 2021-2027” (pismo w załączeniu).

Zarząd Województwa Dolnośląskiego, podejmując starania w sprawie utworzenia tzw. NUTSów – północnego i południowego, dążył do uzyskania przez nasz region jak najwyższego dofinansowania unijnego, mając świadomość, że jesteśmy zarówno regionem przejściowym, ale również nasze województwo wymaga zrównoważonego rozwoju części północnej i południowej.

Dlatego zwracam się do Pani Radnej, aby dokonując oceny kierowała się faktami, a nie jedynie własnymi przemyśleniami.

Do oświadczenia Cezary Przybylski dołączył pismo skierowane w tej sprawie do Ministra Inwestycji i Rozwoju Jerzego Kwiecińskiego z dnia 21 stycznia 2019 roku. Praktycznie wtedy kiedy w październiku 2018 po wyborach samorządowych Dolnym Śląskiem zaczęła kierować koalicja Prawa i Sprawiedliwości i Bezpartyjnych Samorządowców.

W dniu 13 lutego 2019 Marszałek Przybylski otrzymał odpowiedź z ministerstwa w której czytamy że zgodnie z rozporządzeniami Parlamentu Europejskiego i Rady Europy w sprawie zmiany klasyfikacji Jednostek Terytorialnych do Celów Statystycznych procedura jest długotrwała i rozciągnięta na lata. Możemy również przeczytać, że na przykładzie województwa mazowieckiego proces rewizji klasyfikacji NUTS od projektu do akceptacji przez KE i wdrożenie może potrwać nawet 4-5 lat.

W świetle faktów propozycja Marszałka Przybylskiego z 2019 roku nie mogła mieć wpływu na wielkość oraz warunki wykorzystania środków polityki spójności dla Dolnego Śląska w perspektywie finansowej 2021-2027.

Radny Marek Obrębalski i Radna Teresa Zembik mają uzasadnione wątpliwości co do zaangażowania zarządu. Działania Marszałka były spóźnione co najmniej o dwa lata.

Radny Marek Obrębalski i Radna Teresa Zembik mają uzasadnione wątpliwości co do zaangażowania zarządu poprzedniej kadencji w ewentualny podział statystyczny województwa. Sytuacja jednak nie jest beznadziejna. Ciągle na stole pozostają jeszcze ogromne pieniądze.

870 milionów euro dla Dolnego Śląska to tylko pierwsza część środków na lata 2021-2027 zaproponowana przez ministerstwo. Zainteresowani doskonale o tym wiedzą mimo to Platforma Obywatelska i Bezpartyjni Samorządowcy w Sejmiku Województwa apelują o zwiększenie środków dla województwa i obecną propozycję nazywają skandalem.

Do podziału pozostało jeszcze w puli 7 miliardów złotych z których statystycznie na każde z szesnastu województw może przypaść średnio po 440 milionów na każde województwo.

Aktualne prace przy studni głębinowej w Mąkolnie. Gmina Złoty Stok.

Gmina Złoty Stok zakończyła inwestycję polegającą na odwiercie studni głębinowej w Mąkolnie. Celem inwestycji w studnię głębinową było uzyskanie wody zdatnej do picia przez ludzi. Główną zaletą wody ze studni głębinowej jest jej czystość oraz nasycenie dobroczynnymi związkami mineralnymi. Woda pochodząca z odwierconej studni jest czysta zarówno chemicznie, jak i biologicznie, bogata w naturalnie występujące minerały: magnez, fosfor, potas, wapń i wiele innych.

Kolejnym etapem przed udostępnieniem wody z odwiertu do wodociągu zasilającego mieszkańców Mąkolna jest opracowanie dokumentacji zasobów eksploatacyjnych studni. Dokumentacja przedłożona zostanie Staroście Ząbkowickiemu do zatwierdzenia. Po jej zatwierdzeniu złożony zostanie wniosek do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie o uzyskanie usługi wodnej (pozwolenia wodnoprawnego). Po otrzymaniu ww. dokumentów woda przeznaczona zostanie do spożycia przez mieszkańców.

 

źródło (FB- @GminaZlotyStok ) foto: pixabay.com

Zadłużeni rolnicy mogą ubiegać się o pożyczkę restrukturyzacyjną do wysokości 5 mln zł.

Właściciele gospodarstw rolnych, którzy utracili zdolność regulowania swoich zobowiązań mogą ubiegać się o pomoc w postaci dopłat do oprocentowania kredytu na sfinansowanie spłaty zadłużenia powstałego w związku z prowadzeniem działalności rolniczej.

O pożyczkę może ubiegać się podmiot prowadzący gospodarstwo rolne, który:

  • jest osobą fizyczną, osobą prawną albo jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, której ustawa przyznaje zdolność prawną,
  • ma miejsce zamieszkania albo siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej,
  • jest właścicielem gospodarstwa rolnego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. o podatku rolnym (Dz. U. z 2020 r., poz. 333),
  • jest mikro, małym lub średnim przedsiębiorstwem w rozumieniu załącznika I do rozporządzenia Komisji (UE) nr 702/2014 z dnia 25 czerwca 2014 r.,
  • co najmniej od 3 lat prowadzi działalność rolniczą w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. o podatku rolnym,
  • jest niewypłacalny w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe (Dz. U. z 2019 r., poz. 498 z późn. zm.),
  • znajduje się w trudnej sytuacji.

Kredyt może zostać udzielony na sfinansowanie długów o charakterze pieniężnym powstałych w związku z prowadzeniem działalności rolniczej, za którą uważa się produkcję roślinną i zwierzęcą, w tym również produkcję materiału siewnego, szkółkarskiego, hodowlanego oraz reprodukcyjnego, produkcję warzywniczą, roślin ozdobnych, grzybów uprawnych, sadownictwa, hodowlę i produkcję materiału zarodowego zwierząt, ptactwa i owadów użytkowych, produkcję zwierzęcą typu przemysłowego fermowego oraz chów i hodowlę ryb, przez podmiot prowadzący gospodarstwo rolne, które powstały przed dniem złożenia w banku wniosku o udzielenie kredytu,

Przez utratę zdolności regulowania zobowiązań rozumie się sytuację, w której osoba fizyczna prowadząca gospodarstwo nie jest w stanie spłacać zadłużenia od co najmniej 3 m-cy. W przypadku osób prawnych i jednostek organizacyjnych – jeśli ich majątek przekracza zobowiązania i ten stan utrzymuje się od co najmniej 24 m-cy.

Pożyczkę można przeznaczyć na spłatę kapitału, odsetek, koszty obsługi długu.

Warunkiem uzyskania powyższych form pomocy jest m.in. przedstawienie przez podmiot prowadzący gospodarstwo rolne planu restrukturyzacji gospodarstwa rolnego zaakceptowanego przez dyrektora właściwego ze względu na miejsce położenia gospodarstwa rolnego wojewódzkiego ośrodka doradztwa rolniczego.

Plan restrukturyzacji ma być zrealizowany przez okres nie dłuższy niż trzy lata. Po tym okresie gospodarstwo rolne objęte pomocą powinno odzyskać płynność finansową i długoterminową  rentowność.

Od kredytobiorcy wymaga się wniesienia wkładu własnego wyliczonego na podstawie kwoty długu podlegającej restrukturyzacji zgodnie z planem restrukturyzacji w wysokości, co najmniej:

  • 25% kosztów restrukturyzacji – w przypadku mikro i małego przedsiębiorcy,

  • 40% kosztów restrukturyzacji – w przypadku średniego przedsiębiorcy.

Wkład własny można zapewnić m.in.:

  • ze środków własnych podmiotu ubiegającego się o kredyt,

  • w drodze pozyskania nowego kapitału zewnętrznego na warunkach rynkowych, tj. np. środków kredytu komercyjnego lub środków pochodzących ze sprzedaży majątku,

  • w drodze pozyskania nowego kapitału od obecnych udziałowców.

Posiadanie i wniesienie wkładu własnego w koszty restrukturyzacji należy udokumentować,
w zależności od wdrożonych środków restrukturyzacyjnych, w sposób wiarygodny dla banku.

Spłatę pożyczki można realizować w maksymalnie 15- letnim okresie. Obowiązuje roczny okres karencji spłaty, liczony od dnia podpisania umowy o udzieleniu pożyczki do dnia spłaty pierwszej raty.

Beneficjent płaci odsetki od kredytu w wysokości 2% pozostałe odsetki stanowią dopłatę z ARiMR.

W przypadku braku realizacji planu restrukturyzacyjnego lub wykorzystaniu kredytu niezgodnie z umową pomoc podlega zwrotowi.

Więcej informacji pod adresem: https://www.arimr.gov.pl/pomoc-krajowa/pozyczka-na-sfinansowanie-splaty-zadluzenia-powstalego-w-zwiazku-z-prowadzeniem-dzialalnosci-rolniczej.html

Co nowego w sprawie drogi S8?

Droga krajowa nr 8 w Polsce jest najdłuższą drogą w Polsce i ma długość prawie 850 km i prowadzi od granicy z Czechami w Kudowie Zdroju do granicy z Litwą w Budzisku. Stanowi polski odcinek międzynarodowej trasy E67.

Obecnie wykonywane jest Opracowanie Studium Techniczno – Ekonomiczno – Środowiskowego dla zadania pod nazwą: „Rozbudowa drogi krajowej nr 8 na odcinku Wrocław (Magnice) – Kłodzko wraz z budową obwodnic miejscowości”.

We wrześniu 2019 r. Rada Ministrów przyjęła uchwałę nowelizującą Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 r.). Nakłady na inwestycje na sieci dróg krajowych, realizowane ze środków Krajowego Funduszu Drogowego, zostały zwiększone o 7 mld zł. Dzięki przyjętym zmianom dodatkowe środki zostały przeznaczone na realizację m.in. dolnośląskiego odcinka drogi ekspresowej S8 od Kłodzka do Wrocławia (Magnice) oraz drogi ekspresowej S5 Bolków -Sobótka.

4 września 2020 roku do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (RDOŚ) we Wrocławiu złożyliśmy wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (DŚU) dla odcinka III Łagiewniki – Wrocław Magnice). Natomiast 20 października 2020 roku złożyliśmy wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (DŚU) dla odcinka II Ząbkowice Śląskie – Łagiewniki, czyli środkowego odcinka. Dla obu odcinków drogi S8 RDOŚ wszczął postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Trwają prace nad złożeniem wyjaśnień do raportów o oddziaływaniu na środowisko dla obu odcinków dogi. Spodziewamy się, że w I kwartale 2021 r. RDOŚ wystąpi o opinie do organów tj. Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie i Dolnośląskiego Państwowego Wojewódzkiego  Inspektora Sanitarnego we Wrocławiu oraz, że zostanie wszczęte postępowanie z udziałem społeczeństwa.

Ostatni odcinek I tj. Kłodzko – Ząbkowice Śląskie, z uwagi na planowana obwodnicę Złotego Stoku, zostanie podzielony na dwa mniejsze fragmenty Bardo – Ząbkowice Śląskie, Bardo – Kłodzko. Złożenie wniosku o DŚU dla odcinka Bardo – Ząbkowice Śląskie planowane jest w pierwszej połowie I kw. 2021 roku.

DŚU jest niezbędna do uzyskania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID), wydawanej na podstawie ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych.

Do wniosków o wydanie DŚU został dołączony raport o oddziaływaniu przedmiotowej inwestycji na środowisko. Jest to jeden z elementów procedury oceny oddziaływania na środowisko przeprowadzanej przez RDOŚ we Wrocławiu przed wydaniem DŚU. W raporcie dokonano szczegółowych prognoz oddziaływania budowy drogi ekspresowej S8 w zakresie hałasu, zanieczyszczeń powietrza, jakości wód oraz na inne komponenty środowiska (rośliny, zwierzęta, klimat, krajobraz, zdrowie i życie ludzkie). Na podstawie wymienionych wyżej analiz wskazane zostały działania minimalizujące i kompensujące wpływ inwestycji na środowisko. Określona została m.in. lokalizacja i parametry przejść dla zwierząt, zabezpieczeń akustycznych, urządzeń ochrony wód,  zakres nadzoru przyrodniczego itp.  Każda osoba zainteresowana tą kwestią będzie miała możliwość zapoznania się z ww. raportem na etapie procedury z udziałem społeczeństwa, która zostanie przeprowadzona przez RDOŚ we Wrocławiu w trakcie postępowanie w sprawie wydawania DŚU.

RDOŚ, na podstawie zgromadzonych materiałów i analiz, w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, wskaże wariant drogi S8 przeznaczony do dalszych prac nad Koncepcją Programową i ostatecznie do realizacji oraz określi dla niego środowiskowe uwarunkowania.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział we Wrocławiu.

Rehabilitacja po przebyciu choroby COVID-19 w Sanatorium Wielka Pieniawa w Polanicy-Zdroju.

Rehabilitacja osób po przejściu choroby COVID-19 robi się coraz bardziej popularnym sposobem dojścia do pełnej formy u osób które przechorowały zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Największe uzdrowiska na Dolnym Śląsku, Uzdrowiska Kłodzkie, już od lutego w kolejnym ze swoich oddziałów uruchamiają możliwość skorzystania z pakietu pobytów rehabilitacyjnych.

Realizacja pobytu możliwa jest już od 7 lutego 2021 roku w ramach indywidualnych turnusów rehabilitacyjnych dla osób zdrowych, z potwierdzeniem przebycia zakażenia koronawirusem i skierowaniem od lekarza do odbycia rehabilitacji po chorobie.

Pakiety rehabilitacyjne obejmują turnusy 7, 14 i 21 dniowe realizowane w Wielkiej Pieniawie w Polanicy-Zdroju, czyli największym i najpopularniejszym obiekcie Uzdrowisk Kłodzkich, znanym m.in. z trzeciej edycji popularnego programu „Sanatorium Miłości”.

W ramach pobytu realizowany jest program diagnostyczny składający się m.in z badania spirometrii (na początku i końcu pobytu), monitoringu saturacji, parametrów krążenia (tętno, ciśnienie) i wysiłkowych treningów monitorowanych.

– W Wielkiej Pieniawie zrealizujemy pobyty w oparciu o naszą bazę zabiegową oraz specjalny program rehabilitacji ukierunkowany w szczególności na poprawę stanu dróg oddechowych i układu krążenia. Jak się okazuje wiele osób po przejściu choroby potrzebuje, również wparcia psychologicznego na które może liczyć w trakcie pobytu na rehabilitacji. – mówi Łukasz Surażyński, Prezes Zarządu Uzdrowisk Kłodzkich.

– Wsparcie psychologiczne jest niezmiernie ważnym czynnikiem dochodzenia do równowagi, ponieważ wszyscy dziś odczuwamy skutki tej trudnej sytuacji, a osoby po ciężkim przebiegu COVID-19 z pewnością oczekują właściwego oparcia i zrozumienia trudnych sytuacji życiowych – dodaje.

556 milionów EURO dla subregionu wałbrzyskiego !!!

Szanowni Państwo, miło mi ogłosić, że otrzymaliśmy informację, na którą od dawna czekaliśmy – na tereny byłego województwa wałbrzyskiego w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji przyznana została gigantyczna kwota 556 MILIONÓW EURO do wykorzystania w latach 2021-2027 Jesteśmy drugim pod względem przyznanych kwot województwem w Polsce.

Jest to zwieńczenie bardzo długich starań zarządu województwa o uwzględnienie południowej części naszego województwa w mechanizmie finansowym, który spowoduje napływ ogromnych środków na tereny, które przez lata były niedoinwestowane.

Zabrakło takiej pomocy finansowej w latach ’90, kiedy likwidowano wałbrzyskie zagłębie węglowe, dlatego tym bardziej satysfakcjonujące jest, że udało się te pieniądze wywalczyć. Nie udałoby się to bez wzorowej współpracy z administracją rządową, wielkie podziękowania dla:

Premier Mateusz Morawiecki

Minister Michał Dworczyk

Minister Waldemar Buda

Minister Malgorzata Jarosińska-Jedynak

Minister Ireneusz Zyska – Wiceminister Klimatu i Środowiska, Poseł na Sejm RP

Poseł Marcin Gwóźdź  , który rozpoczynał prace nad FST jeszcze kiedy był wicemarszałkiem województwa.

Bardzo dziękuję Państwu za wszystkie spotkania w sprawie naszego województwa i za zrozumienie potrzeb

Dziękujemy również Komisja Europejska w Polsce

za dobrą współpracę na rzecz naszego województwa, nieustannie zabiegamy w strukturach administracji europejskiej o uwzględnienie również w Funduszu terenu Zagłębia Turoszowskiego

Ogromne ukłony wobec wszystkich pracowników Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego

którzy zaangażowani byli w rozmowy i negocjacje, w szczególności dziękuję moim współpracownikom z Departamentu Gospodarki.

Kwoty w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, które otrzymają poszczególne województwa:

-Śląskie: 2066 mln euro

-Dolnośląskie: 556 mln euro

-Wielkopolskie: 387 mln euro

-Łódzkie: 344 mln euro

-Lubelskie: 248 mln euro

-Małopolskie: 247 mln euro

 

żródło (FB-@MackoGrzegorz )

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii Olga Semeniuk : większość przedsiębiorców chce rozmawiać i szukać wspólnie rozwiązań

Szukamy rozwiązań, które możemy zaproponować przedsiębiorcom, którzy zapowiedzieli otwarcie biznesów od poniedziałku – mówiła wiceminister rozwoju Olga Semeniuk. Większość tych, do których dzwonimy, chce rozmawiać – dodała.

 

Od piątku przedstawiciele ARP, portalu biznes.gov.pl i infolinii biznes.gov w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii kontaktują się z przedsiębiorcami, izbami i stowarzyszeniami, którzy za pośrednictwem portali społecznościowych zapowiedzieli otwarcie działalności od poniedziałku, mimo obowiązujących restrykcji. W niedzielę w TVP Info Semeniuk przyznała, że ma świadomość, iż wszyscy są zmęczeni epidemią, a podobne emocje panują w innych krajach. „Mamy nadzieję, że program szczepień i jego dynamika, która będzie się rozwijała w pierwszym, drugim, trzecim kwartale tego roku, pozwoli na uwolnienie gospodarki. Resort od marca prowadzi dialog z przedsiębiorcami. Są to trudne rozmowy” – podkreśliła. Jak poinformowała, w ramach infolinii resort pyta, dlaczego przedsiębiorcy, mimo obowiązujących obostrzeń, chcą otworzyć swoje biznesy i dlaczego nie wykorzystali dostępnych narzędzi wsparcia. „Szukamy wspólnie rozwiązań, takich instrumentów zwrotnych i bezzwrotnych finansowych, które możemy im zaproponować” – powiedziała wiceszefowa resortu. „Poziom emocji jest zróżnicowany. Większość tych przedsiębiorców, z którymi się kontaktujemy od piątku, wykazuje chęć rozmowy i szukania wspólnych rozwiązań. Bo wszyscy jesteśmy świadomi, że (…) nasze zachowania mogą spowodować tylko opóźnienie otwarcia gospodarki” – wskazała.(PAP) Autor: Karolina Mózgowiec kmz/ pad/

 

Źródło informacji: PAP

Miliard złotych pomocy dla gmin w regionach górskich

Ponad 200 gmin położonych na terenach górskich otrzyma pomoc z Rządowego Funduszu Inwestycji LokalnychBędą one mogły skorzystać z dwóch instrumentów wsparcia: wynikającego z ich wydatków na inwestycje w latach 2016-20 oraz w postaci 80-proc. rekompensaty za zwolnienie przedsiębiorców z podatku od nieruchomości. W sumie program opiewa na 1 mld zł i ruszy już w pierwszym kwartale 2021 roku – takie będą efekty uchwały Rady Ministrów, której projekt przygotowało MRPiT, we współpracy z MF i KPRM. Rząd zajmie się uchwałą w najbliższych dniach.

Gminy będą mogły wnioskować do wojewodów o wsparcie w ciągu miesiąca od dnia wejścia uchwały w życie. Następnie Prezes Rady Ministrów będzie miał miesiąc na wypłatę pieniędzy.

– Uchwała, którą proponujemy, to odpowiedź na sytuację gmin z terenów górskich związaną z Covid-19. To kolejna już forma wsparcia, które przygotowaliśmy, aby przeciwdziałać negatywnym skutkom pandemii. Przypomnę, że jesienią weszła w życie tzw. tarcza turystyczna, a w grudniu – tarcza branżowa. Tak jak obiecaliśmy – nikogo nie zostawiamy bez pomocy – mówi wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.

I kontynuuje: – Do branży turystycznej trafi duża część z ponad 20 mld zł, na które opiewa tarcza finansowa PFR 2.0. Dzisiaj dokładamy do tego kolejny miliard adresowany do gmin górskich. Z całą pewnością na tym pomoc państwa dla branż dotkniętych kryzysem się nie kończy. Równocześnie bardzo ważne jest to, abyśmy wychodzili myślą w przyszłość, żebyśmy już teraz budowali zręby dynamicznego rozwoju gospodarczego w czasach postcovidowych.

A szef KPRM Michał Dworczyk zaznacza: – To co do tej pory pomagało nam przechodzić przez okres pandemii to solidarność, ale także samodyscyplina. Wiemy, że im dłużej trwa stan pandemii, tym bardziej wszyscy jesteśmy zmęczeni, tym większe są emocje. Wierzymy, że ten miliard złotych poprawi nieco sytuację w gminach górskich. Wierzymy też w utrzymanie samodyscypliny. Zwłaszcza, że mamy nadzieję na to, że to ostatni taki sezon w miejscowościach turystycznych. Widać już światełko w tunelu – jak mówił premier Mateusz Morawiecki – tym światełkiem jest szczepionka. Mamy nadzieję, że zmobilizujemy się na tej ostatniej prostej, a następny sezon będzie już powrotem do normalności.

Szczegóły wsparcia

Instrument I: Podstawą wyliczenia wysokości wsparcia będą wydatki, które dana gmina poniosła na inwestycje w latach 2016-2020. Dofinansowanie z programu wyniesie 40% średniorocznej wartości wydatków na inwestycje w latach 2016-2020, jednak nie więcej niż 8 mln zł na jedną gminę.

Instrument II: Gminy będą mogły ubiegać się również o dopłaty z tytułu utraconych w I kwartale 2021 r. dochodów z podatku od nieruchomości. Chodzi o zwolnienia z tej daniny: gruntów, budynków i budowli związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w zakresie usług hotelarskich i infrastruktury turystycznej (kolejki linowe, wyciągi). W przypadku tego instrumentu dofinansowanie dla jednej gminy wyniesie 80% utraconych przez nią dochodów.

Pieniądze z obu instrumentów można będzie przeznaczyć na finasowanie lub dofinansowanie ogólnodostępnej infrastruktury turystycznej, a także infrastruktury komunalnej związanej z usługami turystycznymi, w szczególności budowy, rozbudowy, przebudowy lub modernizacji:

  • szlaków turystycznych pieszych, rowerowych, konnych, wodnych, narciarskich i turystyki zimowej, a także ich oznakowanie;
    · placów, deptaków, promenad, parków, punktów widokowych;
    · parkingów, wypożyczalni sprzętu rekreacyjnego;
    · skansenów, muzeów, obiektów kultury regionalnej i innych atrakcji turystycznych;
    · infrastruktury komunalnej koniecznej do rozwoju usług turystycznych, np. dróg, chodników, oczyszczalni ścieków itp.

W przypadku, gdyby wnioski gmin przekroczyły wartość 1 mld zł, wsparcie ulegnie proporcjonalnemu zmniejszeniu tak, aby zapewnić nieprzekroczenie tej kwoty.

Noworoczne zmiany w DORD Oddział Regionalny w Wałbrzychu.

Rozpoczynający się rok 2021 niesie zmiany dla kandydatów zdających egzaminy praktyczne prawo jazdy w zakresie kat. B. Od 01 stycznia br. Dolnośląski Ośrodek Ruchu Drogowego Oddział Regionalny w Wałbrzychu dysponuje nowymi pojazdami egzaminacyjnymi. Jest nim Toyota Yaris Dynamic Force, model z roku 2020, w wersji Comfort. Pojazd jest wyposażony w silnik spalinowy o pojemności 1,5 l i 6-cio biegową manualną skrzynię biegów, osiągający moc 125 KM. Ciekawostką jest fakt, że silnik oraz skrzynia biegów pochodzi z polskiej fabryki w Jelczu-Laskowicach. Samochód spełnia rygorystyczne normy emisji spalin EURO 6 i odpowiada najnowocześniejszym wymaganiom w zakresie bezpieczeństwa. Bogato wyposażony pojazd pozwoli na weryfikowanie umiejętności kandydatów na kierowców na najnowszej generacji samochody w tej klasie.

Co ta zmiana oznacza dla kandydatów zdających egzaminy praktyczne w tej kategorii prawa jazdy? Przyszli kierowcy muszą być przygotowani, od stycznia, na spotkanie z nowymi Yarisami w Wałbrzychu oraz Oddziałach Terenowych w Świdnicy oraz Kłodzku. Dotychczasowe Yarisy wałbrzyskiego DORD-u służyły egzaminatorom już 5,5 roku. Nadszedł czas, aby je zastąpić nowym pojazdem egzaminacyjnym.

W ogłoszonym postępowaniu przetargowym na dostawę pojazdów egzaminacyjnych najkorzystniejszą ofertę złożył dealer Toyota Nowakowski Wałbrzych Sp. z o.o. a wartość umowy wynosi 700.257,36 zł. brutto. Tym samym Oddział Regionalny w Wałbrzychu jest pierwszym w Polsce ośrodkiem ruchu drogowego, który dysponuje najnowszym modelem tej klasy samochodu jako pojazdu egzaminacyjnego.

Nowe samochody egzaminacyjne na kat. B, będą służyły kursantom, przez co najmniej najbliższe 4 lata. Jest to również ważna informacja dla właścicieli szkół jazdy, ponieważ w ciągu najbliższych 4 lat Yaris z rocznika 2020 jest oficjalnym pojazdem egzaminacyjnym.