Wpisy

Pogotowie przeciwpowodziowe: Starosta kłodzki uspokaja

W związku z wprowadzeniem 1 stopnia zagrożenia powodziowego przez Starostę powiatu kłodzkiego Macieja Awiżenia przeprowadziliśmy z Nim rozmowę, w której starosta informuje nas o obecnym stanie wód oraz uspokaja mieszkańców powiatu zaznaczając, że zagrożenie jest lokalne.

Poniżej transkrypcja rozmowy:👇

Maciej Awiżeń, Starosta Kłodzki:

O godzinie 7:00, 15 kwietnia, ogłosiłem Pogotowie przeciwpowodziowe na terenie całego powiatu, ze względu na to, że w 5 miejscach już został przekroczony stan ostrzegawczy rzek, a w 2 stan alarmowy. W tej chwili nie pada deszcz w powiecie kłodzkim, przynajmniej w większości jego części, natomiast po południu mamy informację, że opady będą kontynuowane, a także w następnych dniach. Niestety, opadów jest na tyle dużo, że wolałem ogłosić stan ostrzegawczy, który wiąże się z tym, że przede wszystkim Straż Pożarna jest zaalarmowana i na swoich posterunkach, obserwując poziom rzek.

Redaktor:

A co to oznacza dla zwykłego mieszkańca?

Maciej Awiżeń, Starosta Kłodzki:

Dla zwykłego mieszkańca nie ma żadnego zagrożenia. W tym momencie nic niepokojącego się nie dzieje. Ważne jest, aby obserwować poziomy rzek, najlepiej przez stronę powiatową, jeżeli mieszka się blisko rzek, i ewentualnie reagować, jeżeli Straż Pożarna zechce przyjechać i powiedzieć, że w danym momencie trzeba opuścić dom. Ale prawdę mówiąc, zagrożenie jest bardzo lokalne dla tych wszystkich mieszkańców, którzy są bardzo blisko rzeki. To jest jeszcze pierwszy stan ostrzegawczy, który nie wiąże się z żadnymi działaniami dla mieszkańców.

Redaktor:

Jakie są rokowania? Będzie gorzej, czy lepiej, patrząc na pogodę? Jak szacujecie?

Maciej Awiżeń, Starosta Kłodzki:

Szacujemy, że pogoda będzie jeszcze przez kilka dni zmienna z opadami deszczu, ale nie ciągłymi. Dlatego musimy uważać. Aczkolwiek spodziewamy się, że spływanie wody będzie szybsze niż jej przybór. Dlatego wydaje się, że nie powinno być większego zagrożenia. Niemniej jednak wolimy, aby wszystkie służby były w stanie pogotowia.

Link do artykułu

(MN)