Wpisy

26-latek z maczetą zatrzymany po poważnym uszkodzeniu ręki 33-latka w powiecie ząbkowickim

W dniu 05 maja w godzinach wieczornych policja dostała wezwanie na interwencję do miejscowość w powiecie ząbkowickim. Zgłoszenie dotyczyło uszkodzenia ciała. Jedna ze stron zakończyła ostrą wymianę zdań przy użyciu maczety. W wyniku uderzenia 33-letni mężczyzna doznał bardzo poważnych uszkodzeń ręki. 26-letni podejrzany został już zatrzymany i usłyszał zarzuty.

W piątek późnym wieczorem policja dostała wezwanie na interwencję dotyczącą uszkodzenia ciała. Na miejscu policjanci ustalili, że pod jeden z budynków około godziny 23 podjechał samochód osobowy. Wymiana zdań pomiędzy kierowcą pojazdu a mieszkańcami posesji zakończyła się dla jednego z nich poważnym urazem ręki. 26-letni kierujący użył w tej potyczce nie tylko słów, ale również maczety, którą przewoził w pojeździe. Uderzenie nożem w rękę 33-letniego mieszańca powiatu ząbkowickiego spowodowało u niego bardzo poważne uszkodzenie kończyny Po całym zdarzeniu 26-letni sprawca odjechał. Policjanci szybo ustalili kim był mężczyzna z maczetą. Mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego został już zatrzymany i usłyszał zarzuty.

Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, jeżeli sprawca działa umyślnie, grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 3 lat.

KPP ZĄBKOWICE ŚLĄSKIE

WŁAMAŁ SIĘ DO KONTENERA Z UŻYWANĄ ODZIEŻĄ. ZOSTAŁ NAMIERZONY I ZATRZYMANY

36-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego został zatrzymany za włamanie do jednego z kontenerów i kradzież znajdującej się tam używanej odzieży. Ustalenie sprawcy było możliwe dzięki nadajnikowi GPS, którym właściciele kontenerów zabezpieczyli swoją własność oraz pracy ząbkowickich policjantów. Pomimo zniszczenia przez sprawcę nadajnika, prześledzili całą jego drogę i „po nitce dotarli do kłębka”, dzięki czemu podejrzany usłyszał zarzuty.

Nie od dziś wiadomo, że kontenery na odzież używaną powstały po to, by pomagać tym najbardziej potrzebującym. Coraz częściej zdarza się jednak, że pojemniki ulegają dewastacjom, a ubrania znikają i trafiają do sklepów typu „second hand”. Część właścicieli kontenerów zabezpiecza się umieszczając w nich nadajniki GPS, które „podróżują” wraz z złodziejami pozwalając na ich identyfikację.

W połowie lutego policjanci przyjęli zawiadomienie o włamaniu do jednego z ząbkowickich kontenerów. Sprawca po wyłamaniu kłódki miał dostać się do środka i ukraść worek z używaną odzieżą. Miał jednak pecha ponieważ wśród darowanych rzeczy znajdował się nadajnik GPS, który umieścił tam właściciel by zapobiec kradzieżom. Policjanci od razu przystąpili do działania. Sprawca jednak nie zamierzał im ułatwić sprawy. By uniknąć odpowiedzialności kiedy podczas przeglądania fantów znalazł nadajnik, postanowił go od razu zniszczyć, by nie wskazał jego lokalizacji. Funkcjonariusze nie poddali się i prześledzili całą zapisaną trasę, jaką złodziej pokonał do czasu zniszczenia GPS-a. Dzięki temu ustalili jego tożsamość i kilka dni temu zapukali drzwi 36-latka.

Mieszkaniec powiatu kłodzkiego, dzięki zabezpieczonym przez mundurowych dowodom usłyszał już zarzuty. Przyznał się do kradzieży odzieży, którą, jak twierdził, zamierzał sprzedać. Oprócz zarzutu kradzieży z włamaniem usłyszał również dodatkowy: zniszczenia mienia o wartości ponad 800 złotych ponieważ właśnie tyle był wart nadajnik z kontenera.

ŹRÓDŁO: KPP ZĄBKOWICE ŚLĄSKIE