O pechu może mówić 42-latek, który w dniu 23 lutego dokonał kradzieży kapsułek do prania w jednym z ząbkowickich marketów. Nie dość, że został ujęty zaraz po kradzieży przez ochronę sklepu, to okazało się, że był również poszukiwany do odbycia kary, zasądzonej przez sąd za … kradzieże sklepowe. Najbliższe dni złodziej-recydywista spędzi za karatami.
Kradzieże stały się prawdziwą plagą polskich sklepów. Niektórzy ze sprawców uczynili sobie z nich dodatkowe, stałe źródło dochodów, kradnąc te rzeczy, które później łatwo sprzedać. Głównie jest to droższy alkohol, kawa, czekolady, jak również perfumy i środki do prania. Jednak nie pozostają oni bezkarni. Niektórych udaje się rozpoznać z monitoringu sklepowego. W tym celu policja wykorzystuje również media społecznościowe i internet. Im więcej osób zobaczy twarz takiego złodzieja, tym większa szansa na jego rozpoznanie. Jednak czasami sprawca ma pecha i zostaje ujęty zaraz po kradzieży przez ochronę sklepu lub zatrzymany jeszcze z „fantami” przez policję. Tak właśnie było w dniu 23 lutego 2023 r. Ochrona jednego z ząbkowickich marketów ujęła mężczyznę, który dokonał kradzieży kapsułek do prania na kwotę 50 zł. Policja wezwana na miejsce doskonale znała 42-latka. Okazało się, że był on już wcześniej wielokrotnie karany za podobne czyny. Dodatkowo był poszukiwany w celu odbycia kary aresztu zasądzonej przez sąd za … kradzieże sklepowe. Sytuacja ta pokazuje, że niektórzy uczą się niezwykle wolno, lub nie ma dla nich znaczenia fakt, że ich czyny są zabronione przez prawo pod groźbą kary. Następne dni złodziej-recydywista spędzi za kratami.
ŹRÓDŁO: KPP ZĄBKOWICE ŚLĄSKIE